Przepis art. 851 kodeksu cywilnego brzmi następująco:
„Roszczenia powstałe w zakresie działalności przedsiębiorstw hotelowych z tytułu należności za dostarczone mieszkanie, utrzymanie i usługi oraz z tytułu wydatków poniesionych na rzecz osób, które korzystają z usług takich przedsiębiorstw, przedawniają się z upływem lat dwóch. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedsiębiorstw gastronomicznych.„
Co to oznacza dla hotelu?
Oznacza to, że po dwóch latach osoba, która korzystała z usług hotelu może uchylić się od zapłaty za te usługi, czyli po prostu odmówić zapłaty. Jeśli hotel wystąpi o zapłatę do Sadu po tym terminie, a nie doszło do przerwania biegu przedawnienia (np. poprzez uznanie roszczenia, czynność podjętą przed Sądem w celu dochodzenia roszczenia), a były gość hotelowy podniesie tzw. zarzut przedawnienia, powództwo zostanie oddalone.
Przepis wymienia należności przedsiębiorstw hotelowych. Pojawiają się więc poglądy, że dwuletni termin przedawnienia zastosowanie znajduje tylko do hoteli. Inne podobne przedsiębiorstwa, jak przykładowo motele, pensjonaty – objęte byłyby trzyletnim terminem przedawnienia roszczeń. Jest to kwestia interpretacji przepisu. Nie można więc wykluczyć, że w konkretnej sprawie uznane zostanie, że motel, pensjonat, czy inny obiekt noclegowy jest zakładem hotelowym w rozumieniu tego przepisu i do jego należności znajduje zastosowanie dwuletni termin przedawnienia. Aby uniknąć takiego ryzyka najlepszym rozwiązaniem jest w każdym przypadku obiektów, świadczących usługi noclegowe zadbać o przerwanie biegu przedawnienia przed upływem dwóch lat od wymagalności należności lub o skierowanie w tym terminie sprawy na drogę postępowania sądowego w razie braku dobrowolnej zapłaty w tym terminie.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }